Cześć dziewczyny! Dziś chciałabym podzielić się z Wami ulubieńcami czerwca. W maju taki post nie zdążył się pojawić, dlatego chcę się poprawić i napisać Wam kilka słów o moich ulubionych ostatnio produktach. W większości będą to kosmetyki o których jeszcze nie wspominałam i które odkryłam dopiero wtedy, gdy nie było mnie na blogu. Obiecuję jednak, że oczywiście w najbliższym czasie pojawią się ich recenzje. Zaczynamy:
PODKŁAD:
Bourjois 123 Perfect w odcieniu 52- Vanilla
Za to, że b.naturalnie wygląda na twarzy i ma wystarczające krycie. Jest dość ciężki jak na lato, ale i tak jest moim obecnym ulubieńcem. Poprzedni podkład Rimmel Match Perfection strasznie brzydko zaczął wyglądać na mojej twarzy (możliwe, że coś się z nim stało, bo 5 msc było ok, a potem przy końcu efekt był nienaturalny).
USTA:
Dermophil STICK
Świetnie pielęgnuje usta od pierwszego użycia. Dzięki stosowaniu tego sztyftu pozbyłam się suchych skórek i uczucia przesuszonych ust. Niestety już mi się skończył i w jego miejsce kupiłam pomadkę Oeparol mango.CIAŁO:
Decubal Intensive Cream
Pierwszy produkt z paczki od Decubal, który zaczęłam stosować. Świetnie nawilża i dobrze sprawdza się na przesuszone partie ciała. Stosowałam go po opalaniu na większość mojego ciała. Niestety tubka ma tylko 100ml także już mi się skończył. W zamian sięgnęłam po Decubal Intensive Body Cream.
Decubal, olejek pod prysznic i do kąpieli
Po dodaniu zapachowej saszetki pachnie naprawdę przyjemnie. Świetnie nawilża ciało podczas kąpieli. Niestety również go wykończyłam. Na jego miejsce kupiłam żel pod prysznic Lirene z olejkiem z mango.
Decubal, pianka do mycia twarzy
Ostatni mój ulubieniec firmy Decubal w tym miesiącu. Pianka jest absolutnie delikatna- nie ściąga i nie przesusza. Naprawdę polecam!
ZAPACH:
Puma Sync
Absolutnie letni, bardzo owocowy zapach. Uwielbiam go! I obecnie nie używam niczego innego. Mogłabym przyczepić się trochę do trwałości, ale zapach wynagradza mi wszystko.
I to byłoby na tyle. Tak przedstawiają się właśnie moi czerwcowi ulubieńcy. Miałyście któryś z tych produktów? Jak się sprawdził? Udanego weekendu!
11 komentarze:
nie miałam żadnego z tych tu opisanych :P
Oj tak, też lubię podkłady Bourjois, choć tego 123 jeszcze nie miałam ;)
Mam próbkę tego Burżujka i wrażenie, że ciemnieje mi jednak na twarzy. Szkoda, bo rzeczywiście ładnie wygląda i myślałam, że na gorsze dla cery dni będzie idealny
Ciekawi ulubieńcy :))
ja uwielbiam Pumę różową:)
będę się czaić na piankę z Decubala:)
olejek Decubal zimą jest niezastąpiony:)
Dużo pozytywnych recenzji czytałam o tej piance do mycia buzie więc chyba będzie trzeba się skusić ;)
Lady In Purplee- ja na razie nie zauważyłam żeby ciemniał, ale tą przypadłość znam... mój ostatni podkład z Rimmela po kilku miesiącach używania zaczął mi właśnie ciemnieć i dziwnie wyglądać na twarzy :(
blizniaczka09- myślę, że warto spróbować. Jest naprawdę fajna :)
Wiele osób chwali ten podkład więc będę musiała sama się przekonać czy taki dobrze ;)
Niestety, nie miałam żadnego z zaprezentowanych produktów, jednak od pewnego czasu kusi mnie krem do ciała firmy Decubal:)
Prześlij komentarz