niedziela, listopada 10, 2013

Tangle Teezer. Warto?

Autor: chodzpomalujmojswiat o niedziela, listopada 10, 2013
Szczotkę Tangle Teezer kupiłam dopiero niedawno, mimo że już od dawna czytałam o niej wiele pochlebnych opinii. Dlaczego w końcu zdecydowałam się na zakup? Przede wszystkim dlatego, że od jakiegoś czasu mam spory problem z plączącymi się włosami. Być może wpłynęła na to pielęgnacja, którą trochę zmieniłam (np. szampon Ziaja o którym pisałam w poprzednim poście- działa bardzo dobrze, ale strasznie plącze włosy). Poza tym moje włosy strasznie elektryzują się i grzebień oraz kosmetyki dyscyplinujące niezbyt dawały sobie z tym radę. Spośród wielu kolorów i modeli  wybrałam model SALON Elite w kolorze fioletowo- różowym.


Szczotkę używam już od ponad miesiąca i mogę o niej już co nieco napisać : przede wszystkim absolutnie nie żałuję zakupu! Jak wiecie Tangle Teezer do najtańszych nie należy (jej cena w zależności od modelu waha się w granicach 40-70zł). Jednak jej działanie wynagradza każdą wydaną złotówkę. Szczotka świetnie rozczesuje włosy, nie szarpiąc ich przy tym. Świetnie nadaje się do delikatnego masażu. Zauważyłam, że przy czesaniu nie wypada mi już tyle włosów, ile miało to miejsce przy czesaniu się grzebieniem (używałam takiego plastikowego o dość rzadkich zębach).

Jedynym mankamentem tego modelu jest brak  nakładki, która zabezpieczałaby ząbki przed połamaniem i zniszczeniem (niektóre modele takową posiadają). Dlatego też zawsze pilnuję by kłaść szczotkę ząbkami do góry. Do jej ewentualnego transportu będę używać oryginalnego kartonika w jakim otrzymałam swój Tangle Teezer. 

Ja bardzo polecam szczotkę i żałuję, że nie zakupiłam jej wcześniej :) A Wy macie swoje TT? co o nich sądzicie?


10 komentarze:

nika88 on 10 listopada 2013 11:15 pisze...

Ja będę miała już niedługo szczotkę Salon Elite niebieską :) Już nie mogę się doczekać przesyłki :)

nazywamsiekasia on 10 listopada 2013 11:48 pisze...

Ja cały czas się zastanawiam :)

Ja on 10 listopada 2013 11:54 pisze...

Swoją mam już dwa lata i ją uwielbiam :)

Unknown on 10 listopada 2013 12:00 pisze...

Mam wersję kompaktową, również nie żałuję zakupu jednak rzadko czeszę suche włosy zaraz po wyschnięciu gdyż potrafi nieźle spuszyć mi włosy :)

Żaneta Serocka on 10 listopada 2013 12:05 pisze...

mam i lubię go za to, że włosów nie wyrywa ale chyba nie jest wart swojej ceny

butterfly on 10 listopada 2013 14:25 pisze...

Ja mam wersję kompaktową i jestem bardzo zadowolona;) Mimo 6 miesięcy używania wygląda jak nowa;)

Paulina on 10 listopada 2013 18:26 pisze...

Też ją lubię:-)

Patrycja on 10 listopada 2013 18:32 pisze...

Przymierzam się do TT od bardzo długiego czasu i wciąż jej nie kupiłam. Może zapiszę ją w liście do Św.Mikołaja :)

Unknown on 10 listopada 2013 19:07 pisze...

ja mam i czeszę nią mojego psa :P Moim zdaniem szkoda kasy.

Sówka81 on 13 listopada 2013 12:59 pisze...

Tak mi się marzy ta szczotka może mikołaj będzie tak dobry i ją kupi

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos