Szczotkę Tangle Teezer kupiłam dopiero niedawno, mimo że już od dawna czytałam o niej wiele pochlebnych opinii. Dlaczego w końcu zdecydowałam się na zakup? Przede wszystkim dlatego, że od jakiegoś czasu mam spory problem z plączącymi się włosami. Być może wpłynęła na to pielęgnacja, którą trochę zmieniłam (np. szampon Ziaja o którym pisałam w poprzednim poście- działa bardzo dobrze, ale strasznie plącze włosy). Poza tym moje włosy strasznie elektryzują się i grzebień oraz kosmetyki dyscyplinujące niezbyt dawały sobie z tym radę. Spośród wielu kolorów i modeli wybrałam model SALON Elite w kolorze fioletowo- różowym.
Szczotkę używam już od ponad miesiąca i mogę o niej już co nieco napisać : przede wszystkim absolutnie nie żałuję zakupu! Jak wiecie Tangle Teezer do najtańszych nie należy (jej cena w zależności od modelu waha się w granicach 40-70zł). Jednak jej działanie wynagradza każdą wydaną złotówkę. Szczotka świetnie rozczesuje włosy, nie szarpiąc ich przy tym. Świetnie nadaje się do delikatnego masażu. Zauważyłam, że przy czesaniu nie wypada mi już tyle włosów, ile miało to miejsce przy czesaniu się grzebieniem (używałam takiego plastikowego o dość rzadkich zębach).
Jedynym mankamentem tego modelu jest brak nakładki, która zabezpieczałaby ząbki przed połamaniem i zniszczeniem (niektóre modele takową posiadają). Dlatego też zawsze pilnuję by kłaść szczotkę ząbkami do góry. Do jej ewentualnego transportu będę używać oryginalnego kartonika w jakim otrzymałam swój Tangle Teezer.
Ja bardzo polecam szczotkę i żałuję, że nie zakupiłam jej wcześniej :) A Wy macie swoje TT? co o nich sądzicie?
10 komentarze:
Ja będę miała już niedługo szczotkę Salon Elite niebieską :) Już nie mogę się doczekać przesyłki :)
Ja cały czas się zastanawiam :)
Swoją mam już dwa lata i ją uwielbiam :)
Mam wersję kompaktową, również nie żałuję zakupu jednak rzadko czeszę suche włosy zaraz po wyschnięciu gdyż potrafi nieźle spuszyć mi włosy :)
mam i lubię go za to, że włosów nie wyrywa ale chyba nie jest wart swojej ceny
Ja mam wersję kompaktową i jestem bardzo zadowolona;) Mimo 6 miesięcy używania wygląda jak nowa;)
Też ją lubię:-)
Przymierzam się do TT od bardzo długiego czasu i wciąż jej nie kupiłam. Może zapiszę ją w liście do Św.Mikołaja :)
ja mam i czeszę nią mojego psa :P Moim zdaniem szkoda kasy.
Tak mi się marzy ta szczotka może mikołaj będzie tak dobry i ją kupi
Prześlij komentarz