Przyznam się Wam szczerze, że nie mam swojego jednego ulubionego zapachu. Jeszcze dwa, trzy lata temu byłam absolutnie zakochana w Baby Doll YSL, które jednak później jakimś trafem aż tak przestały mi się podobać (możliwe, że kiedyś znów do nich wrócę:)). Latem preferują zdecydowanie owocowe i orzeźwiające nuty, zimą te słodkie, otulające i jedzeniowe (wanilia, czekolada itd.).
Pumę Sync dorwałam w Rossmannie. Nie jestem pewna, ale jest to chyba dość nowy zapach. Nie ukrywam również iż pierwsze co mnie skusiło, by ją powąchać to zwracające uwagę i kojarzące się z latem opakowanie.
OPAKOWANIE: prosta buteleczka z logo Pumy i miętowym koreczkiem. Absolutnie urzekła mnie ta kolorystyka.
POJEMNOŚĆ: ja mam akurat 40ml, ale występuje również w wersji 20, 60 i 90ml
CENA: około 50zł za 40 ml w promocji (regularna cena to ok.75zł w Rossmannie)
OPIS ZAPACHU PRZEZ PRODUCENTA: Damski zapach PUMA Sync łączy w sobie wibrujące aromaty owoców z
kojącymi nutami kwiatowymi — idealna mieszanka, która doda Ci pewności
siebie i energię.
NUTA GŁOWY: Nuta głowy perfum zachwyca skrzącą się mieszanką kolorowych owoców:
egzotycznej papai, porzeczek i mandarynek. Po nałożeniu na skórę zapach
zaczyna się ulatniać, dlatego z czasem ulega pewnym zmianom. Nuta głowy
perfum ulatnia się najszybciej, przykuwając uwagę tuż po rozpyleniu.
NUTA SERCA:Powiew kwitnącego lotosu i kwiatów mandarynki, podkreślony czystym, wodnym akcentem, budzi kobiece serce zapachu.
NUTA BAZY: Nutę bazy damskich perfum PUMA Sync stanowi kremowy zapach drewna
sandałowego i zmysłowej ambry, otulony aksamitnym aromatem białej
brzoskwini. Te składniki ulatniają się powoli i najdłużej pozostają na
skórze.
MOJA OPINIA: Ja nie potrafię zupełnie opisywać zapachów, ale producent zrobił to idealnie! Jest to początkowo bardzo owocowy zapach, który z czasem zmienia się na bardziej kwiatowy i otulający. Idealny na lato. Obecnie nie używam żadnego innego zapachu. Jedyne do czego mogę się przyczepić to trwałość- wiadomo jest to woda toaletowa, dlatego też nie można wymagać, by utrzymywała się cały dzień. Mimo to polecam chociażby powąchać, kiedy będziecie w Rossmannie :)
A jaki jest Wasz ulubiony zapach na lato?
12 komentarze:
Mmm.. wąchałam go u koleżanki, zapach ma cudowny <3 Chyba i ja się na niego skuszę .
Moja mama go używa
Zapachu nie znam, ale chętnie poznam ;)
śliczne są Sync ♥ wąchałam gdy damskie przy okazji szukania prezentu dla też i mi się spodobały :)
Aż ciekawi mnie ten zapach;)
muszę go obwąchać w rossmannie:-)
muszę powąchać przy okazji:)
Ciekawa jestem tego zapachu :)
Ja dalej się psikam wanilią od YR ;)
Nie znam tego zapachu.
Też mam ten zapach. Według mnie jest boski :D
piękny zapach. wczoraj kupiłam. ale trwałość ma na prawdę kiepską ;/
Prześlij komentarz