Cześć dziewczyny! Ostatnio żyję dość szybko i ciężko mi znaleźć chwilę by pojawił się tutaj kolejny post. Dziś jednak chcę Wam napisać kilka słów o produkcie, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Przyznam, że nigdy do tej pory nie używałam żadnych kosmetyków przeznaczonych tylko i wyłącznie do biustu. Serum to leżało sobie na jednej z półek w Rossmannie i kusiło ceną na do widzenia (coś około 7zł). Mam tylko nadzieję, że zupełnie go nie wycofują, a zmieniają opakowanie czy skład...
OPAKOWANIE: tubka z miękkiego plastiku
ZAPACH: straszliwie mi się podoba! jest jednak ciężki do określenia, ale czuć go dobre kilka godzin po aplikacji
POJEMNOŚĆ: 150ml
CENA: w CND koło 7zł (standardowo myślę w granicy 12-15zł)
KONSYSTENCJA: przypomina typową dla balsamów do ciała
ZAPEWNIENIA PRODUCENTA: Skoncentrowany, wysokoaktywny preparat modelująco-ujędrniający do wypełnienia i podniesienia biustu. Lipid PUSH-UP complex- wypełnia biust- wyraźnie ujędrnia i zapobiega wiotczeniu skóry piersi-zapewnia młodzieńczą sprężystość i ładny, zaokrąglony kształt-modeluje linię biustu, tworząc na skórze niewidzialny biustonosz, który unosi oraz podtrzymuje piersi w pozycji push-up. Po 6 tygodniach stosowania 75% wypełnienia i ujędrnienia biustu.
MOJA OPINIA O PRODUKCIE: muszę przyznać, że jeśli chodzi o wszelkie mazidła to jestem w tej kwestii bardzo zapominalska. Po prostu nie potrafię wyrobić takiego nawyku. O dziwo z serum udawało mi się to dość przyzwoicie- codziennie wmasowywałam je 2 razy dziennie. Sam kształt biustu faktycznie delikatnie się zmienił, a skóra jest sprężysta i miękka. Ja naprawdę widzę różnicę :) Z pewnością nie jest to ostatnia moja tubka tego typu produktu.
A Wy dziewczyny używacie tego typu kosmetyków do biustu? Może polecicie mi coś jeszcze? :)
7 komentarze:
uwielbiam serum z eveline dla mnie bomba :)
tego jeszcze nie miałam ;)
Ja też używam serum z Eveline i bardzo je lubię. Ostatnio skusiłam się na serum z Oriflame w promocji, ale niestety nie powaliło mnie na kolana. W kolejce czeka serum z Bielendy. To również znam i także nawet lubię, choć stosowałam je zbyt krótko by móc mówić o efektach.
Miałam go,ale tak ja Ty zawsze zapominam takich kosmetykach :)
Dax ma fajne serum do biustu - co prawda dla "ciężarówek", ale kto powiedział, że nie można go używać nie będąc w ciąży? ;)
Też kupiłam to serum w cnd, nie używam go jeszcze na tyle długo żeby coś sensownego powiedzieć, ale bardzo lubiłam serum z Eveline
Mało używam kosmetyków typowo przeznaczonych do biustu, chociaż pewnie powinnam. Jestem ciekawa w jaki sposób zmienił twój biust, w sensie jego kształt. I ciekawe czy sprawdzi się na większych piersiach.
Jeszcze nie używałam tego typu produktów,ale chcę kupić serum z Eveline :)
Prześlij komentarz