piątek, maja 31, 2013

DECUBAL intensive cream- intensywny odżywczy i regenerujący krem do skóry suchej i atopowej

Autor: chodzpomalujmojswiat o piątek, maja 31, 2013
Już jakiś czas temu zgłosiłam się do testowania kosmetyków Decubal na Facebooku. Zostałam zakwalifikowana i w moje ręce trafiło 11 produktów tej firmy. Z całej paczki krem pod oczy i krem do cery dojrzałej wybrała sobie mama, siostra testuje natomiast obecnie krem do rąk i balsam do ust. U mnie na pierwszy ogień poszedł intensywnie odżywczy i regenerujący krem do skóry suchej i atopowej:





OPAKOWANIE: niewielka tubka zamykana na zatrzask. Jedyne do czego mogę przyczepić się w opakowaniu to zbyt mały otwór przez który wydobywamy krem (produkt jest po prostu bardzo treściwy i gęsty i ciężko go wydostać)

ZAPACH: produkt jest niby bezzapachowy, ale swój zapach posiada. Nie jest jakiś drażniący czy b.intensywny.

KONSYSTENCJA: bardzo treściwa, gęsta, lekko tłustawa

POJEMNOŚĆ: 100ml

CENA: około 20 zł.

ZAPEWNIENIA PRODUCENTA: Krem regenerujący do skóry atopowej i uszkodzonej. Chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Bogaty w lipidy. Zmiękcza suchą i popękaną skórę, odbudowuje naturalną barierę ochronną skóry dzięki zawartości ceramidów, witaminy B3 i olejku jojoba. Bezzapachowy. Nie zawiera konserwantów.Zawartość substancji tłuszczowych 71%.

MOJA OPINIA O PRODUKCIE: Zacznę od tego, że mam skórę suchą. Najbardziej kłopotliwymi partiami ciała jest twarz, zaraz potem nogi i stopy. Krem ten stosuję głównie na te dwie dolne części ciała. Bardzo dobrze nawilża i zmiękcza. Jest dość tłusty i b.treściwy. Pozostawia delikatny film, jednak przy aplikacji na noc zupełnie mi to nie przeszkadza. Trochę ciężko wydobyć go z opakowania. Co do zapachu, to mimo że na opakowaniu napisane jest "bezzapachowy" czymś tam pachnie. Z pewnością jest to kwestia składników. Duży plus za brak konserwantów.

A Wy używałyście kosmetyków DECUBAL? Który produkt przypadł Wam najbardziej do gustu, a który najmniej?

5 komentarze:

BeatriceM on 31 maja 2013 15:46 pisze...

ja dopiero będę ten kremik testować ;)

Ja on 31 maja 2013 18:27 pisze...

Nie miałam nic z tej firmy,ale skusiłam bym się na piankę do mycia twarzy :)

Dagusia on 31 maja 2013 18:48 pisze...

nie miałam ale chciałabym :)

Paulina on 1 czerwca 2013 12:49 pisze...

ja się czaję na piankę do mycia twarzy

czarnulkaa on 3 czerwca 2013 10:13 pisze...

Zapraszam serdecznie na rozdanie z okazji 1 urodzin bloga:)

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos