wtorek, lipca 17, 2012

Plan dbania o włosy plus krótka recenzja

Autor: chodzpomalujmojswiat o wtorek, lipca 17, 2012
By zmniejszyć wypadanie włosów (oprócz tabletek: CP i Mega krzemu) postanowiłam kupić jeszcze wcierkę. Zastanawiałam się nad Jantarem (co ciekawe ma skrajne opinie: albo działa świetnie, albo nie działa w ogóle...) i kuracją z Joanny. Zdecydowałam się na to drugie. Dla zainteresowanych Joanna rzepa dostępna jest w Super Pharm i kosztuje ok 8,60zł.

Kurację zaczynam od jutra. Dziewczyny powiedzcie mi: lepiej wcierać ją w mokre włosy, czy jak już wyschną?

Dzisiejsza krótka recenzja będzie dotyczyć żelu pod prysznic, który zniknął z łazienki w zastraszającym tempie... Nie mam go nawet dwóch tygodni, a zostało go tyle:

Co prawda takich kosmetyków jak żele, szampony używamy w trójkę (ja, mama, siostra), ale chyba jeszcze żaden produkt tego typu nie skończył się tak szybko.

Mowa o Palmolive Ayurituel joyous (swoją drogą co za skomplikowana nazwa!!)
Jest to żel z nowej serii Palmolive,  która jak wyczytałam zainspirowana jest tradycjami indyjskiej, starożytnej filozofii Ajurwedy. Został on wzbogacony indyjskimi składnikami oraz delikatną orientalną kompozycją zapachową.

A mnie się ten zapach najnormalniej w świecie nie podoba! Nie lubię tego typu orientalnych zapachów i chociaż ogólnie mój nos akceptuje wszelkie wonie większości kosmetyków, to ten jakoś nie przypadł mi do gustu. W dodatku jest strasznie niewydajny.
Ja nie polecam, choć mojej mamie np. bardzo się podoba :) Kosztował w promocji w Rossmannie coś około 6zł.

8 komentarze:

Magdawe on 17 lipca 2012 08:45 pisze...

Ziaja czy Joanna?

chodzpomalujmojswiat on 17 lipca 2012 08:50 pisze...

oczywiście Joanna! :) nie wiem skąd mi się ta Ziaja wzięła...

Magdawe on 17 lipca 2012 08:52 pisze...

Ale swoją droga ciekawa ta kuracja do włosów. Czekam na opis rezultatów :)

Wunia on 17 lipca 2012 09:18 pisze...

jakiś czas temu też miałam problem z wypadaniem włosów ale zmieniło się to prawdopodobnie pod wpływem zmiany diety na zdrowszą:) i maam nadzieję, że ten problem już do mnie nie wróci

karodos.pl on 17 lipca 2012 09:27 pisze...

Mam płyn do kąpieli z tej serii tylko inny i pachnie cudnie:)

Dagusia on 17 lipca 2012 17:31 pisze...

jeszcze nie wąchałam tych żeli muszę to zmienić :D

sauria80world on 17 lipca 2012 20:26 pisze...

ja wcieram jantara i mam dużo małych, nowych włosków, ale dalej mi wypadają jak wypadały ;/

Lady In Purplee on 17 lipca 2012 23:16 pisze...

Ja Rzepke wcierałam albo w mokre albo jak troche podeschły. W suche i tak co drugi dzień to robiłam jak nie bylo pory ich mycia ;)

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos