Cześć dziewczyny! Jak minął Wam Sylwester i Nowy Rok? Ja właśnie przed chwilą przyjechałam do Wrocławia i zabieram się za post o moich hitach kosmetycznych. Głównie produkty te to pielęgnacja, ale znalazło się też kilka kolorówkowych perełek.Pogrupowałam je na kategorie, by wszystko było bardziej przejrzyste. Zaczynamy :)
TWARZ PIELĘGNACJA:
Krem z wyciągiem z dzikiej róży Alterra. Mój absolutny faworyt do mycia twarzy. Nie wysusza! Dobrze oczyszcza. Liczę na to, że wycofany krem powróci za jakiś czas w nowej szafie graficznej... :)
Iwostin krem intensywnie nawilżający. Dobrze nawilża,ma filtr 20. Nie uczula, nie podrażnia. Wydajny :) Mój ulubiony krem 2012 roku!
Dwa podkłady: Catrice Photo Finish i L'oreal Lumi Magique. Catrice używałam chyba ciągle przez 10 miesięcy non stop, od trzech stosuję L'oreal. Oba podkłady dobrze stapiają się ze skórą, nie tworzą maski. Lumi jest zdecydowanie lżejszy i rozświetlający, Catrice treściwy.
Puder transparentny My Secret. Nie widać go na twarzy, nie bieli, ładnie się stapia, matuje na co najmniej kilka godzin. Wydajny!
WŁOSY:
Suchy szampon Isana. Faktycznie działa! Świetnie nadaje się do odświeżania fryzury albo kiedy musimy nagle wyjść z domu. Ma dobrą ceną (10zł) i jak na tego typu produkt jest wydajny.
Babydream szampon dla dzieci. Nie podrażnia, dobrze myje. Świetnie nadaje się do mycia pędzli. Jest bardzo tani. Jednak nie polecam używam go przy każdym myciu gdyż skórze i włosom raz na jakiś czas przyda się porządne oczyszczanie.
PAZNOKCIE:
Wibo Express Growth. Seria lakierów w niskiej cenie, masie kolorów :) Dobrze się nakładają, idealnie zmywają, nie przebarwiają płytki.
OCZY:
L'oreal Volume Million Lashes.Choć od jakiegoś czasu jej nie używam, to zdecydowanie najlepsza mascara z jaką miałam do czynienia w tym roku. Sprawia, że moich rzęs jest więcej, są grubsze i bardziej wyraziste.
I to było by na tyle... :) Któryś z produktów również uważacie za kosmetyczny hit? A może odwrotnie: jest dla Was totalnym bublem?
13 komentarze:
Jestem ciekawa tego tuszu z Lorala, miałam czarną wersję i była bardzo fajna:)
Ja również mam wielką nadzieję, że krem Alterra jeszcze powróci, ponieważ był moim ulubieńcem... I tak naprawdę, nie wiem czym mogę go teraz zastąpić:)
Mnie niestety ten krem Alterry nie podpasował.
tyle dobrego slyszałam o tym tuszu- czas się zainteresować:)
No żałuje,że nie kupiłam sobie tego kremu do mycia twarzy.
Zaczynam przygode z tym suchym szamponem ciekawe czy u mnie też się sprawdzi. ;) lakier z wibo lubię szkoda tylko że na moich paznokciach długo nie wytrzymuje... ;/
Szampon Babydream to także mój kosmetyczny ulubieniec :) A suchego z Isany muszę spróbować :)
Na podkład z catrice na pewno się w tym roku skuszę ;)
piękny kolorek lakieru:)
A ja nawet nie miałam okazji wypróbować tego kremu z alterry
Zamierzam zaopatrzyć się w ten tusz L'Oreal, jestem go bardzo ciekawa :)
Eh, szkoda, że wycofali ten krem do mycia z Alterry. Chciałam wypróbować :/ Ja tego nie rozumiem, po co wycofywać coś, co jest dobre ?
Kilka z nich ja również zaliczyłabym do moich hitów - suchy szampon i krem myjący z Alterry w szczególności!
Prześlij komentarz