sobota, stycznia 05, 2013

Wibo zmywacz w płatkach

Autor: chodzpomalujmojswiat o sobota, stycznia 05, 2013
Cześć dziewczyny! Zakup zmywacza w płatkach wydawał mi się rozsądną opcją, kiedy wybierałam się na kilka dni do chłopaka. Nie chciało mi się kompletnie zabierać wielkiej butli zmywacza (który mógłby gdzieś przez przypadek odkręcić się) i opakowania płatków kosmetycznych. Zmywacz w formie płatków znalazłam w szafie Wibo w Rossmannie:

źródło: wibo.pl

Zmywacz zamknięty jest w plastikowym okrągłym opakowaniu. Zabezpieczony go dodatkowo plastikową folią, dlatego mamy pewność, że nikt przed nami go nie otwierał. W pudełeczku znajdziemy 32 cieniutkie płatki nasączone zmywaczem. Dużym plusem produktu jest fakt, że ma delikatny różany zapach i absolutnie nie śmierdzi! Zmywacz nie zawiera również acetonu. Po zmyciu pozostawia na paznokciach lekko tłustą powłoczkę.  Jeśli chodzi o samą czynność usuwania lakieru to radzi sobie całkiem przyzwoicie. Chwilę naly potrzeć paznokieć, ale wszystko z niego zostanie usunięte. Jednym płatkiem można spokojnie zmyć dwa paznokcie. Lakier raczej nie rozmazuje się, a zmywacz nie wysusza płytki.

PODSUMOWUJĄC:

PLUSY PRODUKTU (+):
wygodne opakowanie
-przyjemny zapach
-nie zawiera acetonu
-idealne sprawdzi się w podróży

MINUSY PRODUKTU (-):
-tylko 32 cieniutkie płatki, które starczą na 3-4 pełne zmycia manicure
-cena : ponad 7zł 

W podróży na pewno się sprawdzą, do użytku domowego są jednak zbyt mało ekonomiczne, dlatego wolę standardowe zmywcze :)     


10 komentarze:

ankas on 5 stycznia 2013 12:51 pisze...

Mnie raczej nie skusi taki produkt, wolę klasyczne zmywacze;)

Dominika z dpblog.pl on 5 stycznia 2013 12:57 pisze...

Tak jak piszesz- w podróż idealne rozwiązanie. W warunkach domowych- na pewno zbyt mało wydajny i drogi produkt:/

PureMorning on 5 stycznia 2013 13:30 pisze...

Nie używałam ich, ale miałam podobne płatki z Sensique.

Yasminella on 5 stycznia 2013 14:34 pisze...

Dokładnie na wyjazd jak najbardziej

Krash on 5 stycznia 2013 15:01 pisze...

Rzeczywiście na wyjazdy to dobra opcja. Dobrze wiedzieć, że jest taki specyfik.
Zapraszam do siebie :)

Unknown on 5 stycznia 2013 20:53 pisze...

Na wyjazd będą idealne!

butterfly on 5 stycznia 2013 21:11 pisze...

wyglada ciekaiwe;)

sauria80world on 5 stycznia 2013 23:36 pisze...

jak będę wyjeżdżała w podróż życia to kupię ;)

Unknown on 6 stycznia 2013 15:22 pisze...

Według mnie, nawet jak na podróż trochę za drogie :)
Bardzo fajna recenzja i cudowny blog, zapraszam do mnie:*

Anonimowy pisze...

Chętnie wypróbuję. Ale tak jak mówisz, raczej na podróż. W domu można być troszkę bardziej ekonomicznym ;P

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos