Moje Drogie! Dzisiejszy post to bardziej prywatne podsumowanie 2012 roku. Pomysł odpowiedzi na pytania zaczerpnęłam od Zielonego Serduszka. Cała idea tak mi się spodobała, że postanowiłam dodać podobny post u siebie. Zaczynamy! :)
Dominujące uczucie w 2012?
Niepokój... Jak to będzie kiedy skończę studia, czy znajdę pracę, czy się usamodzielnię. Niestety nie wszystko ułożyło się po mojej myśli. Potem pojawiło się światełko w tunelu i nadszedł czas na podjęcie pewnej decyzji, która pewnie przewróci moje życie do góry nogami :)
Co zrobiłaś po raz pierwszy w 2012?
Co zrobiłaś po raz pierwszy w 2012?
Z rzeczy typowo kosmetycznych: spróbowałam przykleić sobie sztuczne rzęsy i skończyło się to kompletną klapą! :)
Czego nie zrobiłaś w 2012?
Czego nie zrobiłaś w 2012?
Nie udało mi się wyjechać w tym roku na wakacje :( Miesiąc po obronie pracy magisterskiej poszłam na dwumiesięczny staż a potem nie było już jak...
Słowo roku?
Przyszłość!
Przytyłaś czy schudłaś?
W sumie to nie wiem, waga się zepsuła :) Ale moja waga jest ok!
Miasto roku?
Miasto roku?
Wrocław! Moje ukochane, rodzinne miasto!
Odwiedzone miejsca?
Odwiedzone miejsca?
Akurat ten rok nie obfitował w wyjazdy. Dwa razy byłam jednak w stolicy i raz w Cieszynie :) Aaa i kilkakrotnie w rodzinnym mieście mojego M :)
Ekscesy alkoholowe?
Ekscesy alkoholowe?
Jak wypiłam za dużo wina... ;) To żart! Ogólnie nie jestem fanką alkoholu, nienawidzę wręcz piwa! Wina wieczorami jednak nie odmówię :)
Włosy dłuższe czy krótsze?
Zapuszczałam cały rok! Jednak ze względu na ich kondycję (końcówki są w fatalnym stanie!) na dniach z pewnością je trochę podetnę.
Wydatki większe czy mniejsze?
Raczej standardowe.
Wizyty w szpitalu?
Wizyty w szpitalu?
Zero (odpukać! :))
Miłość?
Miłość?
Ta sama od czterech lat!
Osoba do której dzwoniłaś najczęściej?
Osoba do której dzwoniłaś najczęściej?
Chłopak. Choć to on częściej dzwoni do mnie, niż ja do niego :P
Z kim spędziłaś najpiękniejsze chwile?
Z kim spędziłaś najpiękniejsze chwile?
Z moim M.
Z kim spędziłaś najwięcej czasu?
Z kim spędziłaś najwięcej czasu?
Zapewne z chłopakiem :)
Piosenka roku?
Ciężko wymienić mi jedną konkretną.
Książka roku?
Trochę ich przeczytałam, jednak żadna jakoś nie zapadła mi w pamięć.
Serial roku?
Serial roku?
Uwielbiam Chirurgów :) Jeśli chodzi o polskie seriale to nieźle wkręciłam się w Prawo Agaty.
Stwierdzenie roku?
“Imperfection is beauty, madness is genius and it's better to be absolutely ridiculous than absolutely boring.”
Trzy rzeczy, z których równie dobrze mogłabyś zrezygnować?
Najpiękniejsze wydarzenie?
Nie było chyba piękne, ale ważne na pewno- obrona pracy mgr i koniec studiów.
2012 jednym słowem?
Zmiany!
Dziewczyny! Namawiam Was do umieszczenia podobnego posta :) Przyznam, szczerze, że odpowiedź na pytania wcale nie była taka prosta jak na początku mi się wydawało...:)
11 komentarze:
Świetny tag, może i ja coś takiego u siebie zrobię :)
Bardzo fajne podsumowanie :)
Od siebie napiszę, że jeszcze nigdy nie przyklejałam sztucznych rzęs bo zapewne zakończyło by się to klapą. Może w 2013 będzie mój pierwszy raz :)
świetne podsumowanie ;) sama się może na takie skuszę :)))
Ja ze swoim też od 4 lat :) Wina też wieczorami nie odmówię ;)
Świetne podsumowanie!:)
Dobrze jest zrobić takie podsumowanie :) Ja też wolę być winną niż piwną dziewczyną ;]
Lubimy podobne seriale ;)
świetne odpowiedzi:)
zazdroszczę obronionej pracy mgr, ja dopiero będę się zbierać do pisania:)
dzięki dziewczyny! Zachęcam do podobnego podsumowania na Waszych blogach :)
Cha cha, do mnie też mój facet dzwoni częściej niż ja do niego :P Ciekawe, z czego to wynika? :)
Prześlij komentarz