Przy maseczce z Perfekty widać od razu :) Jesteście ciekawe jakie? Zapraszam na recenzję!
źródło: dax.com.pl
Antybakteryjną maseczkę oczyszczającą z gruszką, krzemem i glinką termalną. Idealnie oczyszcza skórę, wysusza wypryski,odblokowuje pory i zmniejsza ich widoczność. Matuje skórę na wiele godzin, intensywnie ja nawilżając. (źródło: dax.com)
Saszetkę możemy kupić praktycznie w każdej drogerii: Rossmannie, Naturze itd. W Rossmannie jak dobrze pamiętam kosztuje 1,69zł za 10ml.
Wiadomo, że taka forma nie jest do końca ani ekonomiczna, ani wygodna. Dlatego polecam te malutkie plastikowe pojemniczki, wystarczy przelać resztę maski i nie obawiać się, że zaschnie.
Zapach ma obłędny: gruszkowy! i choć nie przepadam za tymi owocami, to zapach bardzo przypadł mi do gustu.
Konsystencja standardowa, dla mnie w sam raz. Nie spływa, nie jest też a gęsta.
Producent zaleca nałożyć na 10-15 min, i zmyć ciepłą wodą.
Ja trochę się zapomniałam, pomalowałam paznokcie i maskę na buzi trzymałam z pół godziny, jak nie więcej, zaczęły się małe schody ze zmywaniem... za nic nie chciała się zmyć :) na szczęście pomogły chusteczki higieniczne.
A teraz najważniejsze- działanie: po użyciu tej maski buzia jest wyraźnie oczyszczona, ale nie sucha, miła w dotyku, nawilżona, faktycznie zaraz po jej zmyciu ma sie wrażenie, że pory jakby są mniej widoczne.
Dodatkowo po zmyciu nałożyłam sobie ją punktowo, na dwie niespodzianki na czole i poszłam spać. Wstaję rano a tam ... :) Jedna zupełnie zniknęła, druga zdecydowanie zmniejszyła się i zagoiła.
Jestem zaskoczona takim działaniem, na pewno będę jej używać regularnie, bo efekty są widoczne.
Jeśli jeszcze jej nie próbowałyście, a macie skórę kapryśną: skłonną do błyszczenia, zaskórniaków i innych niespodzianek, serdecznie polecam!
12 komentarze:
zużyłam juz kilka opakowań tej maseczki , także bardzo ja lubię:)
Jakoś nigdy nie zwróciłam na nie uwagi, chyba muszę się im dokładniej przyjrzeć, bo lubię takie owocowe maseczki ;)
kupię kupię kupię :D
Bardzo lubię maseczki z Perfecty:)
uwielbiam maseczki a nie potrafie sie przemoc i ich uzywac :D
też się z nią polubiłam, nawet pisałam jakiś czas recenzję :)
ooooo na pewno się skuszę ;)
uwielbiam ją :)
Bardzo lubię te maseczki, ale tej jeszcze nie miałam. Musze się na nią skusić przy następnych zakupach :)
Kuszące są te maseczki. Na razie jednak wstrzymuję się z ich zakupem, bo chcę zużyć te co mam zachomikowane.
tak takl ta wersje tez bede recenzowac za niedlugo ;)
Tej jeszcze nie miałam. Muszę po nią sięgnąć :)
Prześlij komentarz