Z kosmetycznych prezentów, które dostałam od chłopaka z Francji napisałam Wam na razie tylko o szamponie Garniera. Dziś chciałam pokazać resztę produktów jakie otrzymałam. Mój M. wszystko wybrał sam (nie dawałam mu listy zakupów- nic z tych rzeczy :)) Nie wiem czy wszystko co pokażę jest dostępne w Polsce, ale wydaje mi się, że błyszczyk oraz szampon (i Garnier i L'oreal) dostaniemy też u nas w kraju.
Błyszczyk L'oreal Glam Shine 6h w kolorze 102 always pink:
Używam go teraz non stop: kolor jest dość delikatny, ale nadaje ustom pięknego blasku. Ma ten słynny serduszkowy aplikator dzięki czemu dobrze się aplikuje. Za jakiś czas pojawi się z pewnością jego pełna recenzja.
L'oreal Triple Active - Krem nawilżający i ochronny na dzień:
Krem ma za zadanie nawilżać, chronić i rozświetlać skórę. Użyłam go dopiero raz, także ciężko mi cokolwiek powiedzieć :)
L'oreal olejek do włosów (huile Extraordinaire ):
Tego produktu jeszcze nie używałam. Chcę na razie skończyć serum do włosów z Marion. Francuskiego nie potrafię, także ciężko mi nawet zrozumieć jak naprawdę go używać i w jaki sposób ma wpłynąć na włosy... Domyślałam się tylko, że pewnie ma za zadanie wygładzać i regenerować :) Można używać go zarówno przed jak i po myciu włosów.
L'oreal Elseve anti-casse, serum naprawcze do końcówek:
Serum na końcówki również leży sobie i czeka na swoją kolej. Ostatnio zaopatrzyłam się w serum do końcówek Marion, a że używa się go dosłownie kroplę jego zużycie będzie jednak trochę trwało. Z tym produktem L'oreal wiąże większe nadzieje, ponieważ mam dość spory problem z tymi wiecznie przesuszającymi się końcówkami...
L'oreal Elseve Muti-vitamine Fresh:
Szampon do włosów przetłuszczających się i normalnych. Gdy tylko skończę Fructis od razu biorę się za testowanie. Wydaje się być idealny dla mnie. Ma również całkiem dobre opinie na wizażu, także mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi. Naprawdę pięknie pachnie :)
Jak widzicie wszystkie produkty są marki L'oreal już nie mogę doczekać się testowania,choć obiecałam sobie, że najpierw muszę skończyć zalegające kosmetyki. Obecnie z przedstawionych tu prezentów używam tylko błyszczyka. Krem stosowałam tylko raz.
Miałyście któryś z tych kosmetyków? Jak się u Was sprawdziły?
11 komentarze:
och Ci faceci:)
a one nie są w PL dostępne czasem? :O
sauria80 : szampon błyszczyk i krem owszem, bo teraz sprawdzałam. Nie wiem co z tymi kosmetykami do włosów- olejku nie mogłam znaleźć. Mój chłopak nie dysponuje taką wiedzą kosmetyczną, także przywiózł to co uważał, ja nic u niego nie zamawiałam :)
Nie miałam żadnego z tych produktów.
wspaniałości :)
Miłego używania ;)
Wszelkie prezenty zawsze mile widziane:)
Miłego używania :)
Oj ten blyszczyk wyglada slicznie:)
oj oj ale muszę stwierdzić, że zazdroszczę ;)
Ten olejek wydaje się ciekawy, ale cena dość wysoka. :/
Prześlij komentarz