W czasie tych kilku dni spędzonych ostatnio w Krakowie udało mi się przetestować 3 produkty L'occitane, które ukryte były w wiosennym koszyczku i przesłane nam blogerkom do testów. Był to mianowicie krem do rąk z masłem shea, woda toaletowa o zapachu peonii i żel pod prysznic Werbena. Dziś napiszę Wam kilka słów o tym ostatnim kosmetyku:
OPAKOWANIE: Żel ukryty jest w wygodnej buteleczce z dość solidnym zamknięciem, także nic nie powinno się nam wylać w czasie podróży. Opakowanie jest przeźroczyste także widać ile produktu nam jeszcze zostało.
ZAPACH:Jeśli chodzi o zapach to bardzo przypadł mi do gustu. Lubię takie orzeźwiające cytrusowo- ziołowe zapachy. Uważam, że produkt ze względu na zapach nadaje się zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.
KONSYSTENCJA: standardowa jak na żel
MOJA OPINIA: Produkt spełnia swoje podstawowe zadania: myje i świeżo pachnie :) Nie wysusza, ale jednocześnie nie zauważyłam by w jakiś sposób nawilżał czy pielęgnował skórę. Jeśli chodzi o wydajność, to uważam, że jest całkiem, całkiem- 50ml buteleczka starczyła nam (mi i mojemu chłopakowi) na 3 dni i została jeszcze jedna czwarta, przy czym żel niezbyt się pieni.
Reasumując: to przyjemnie pachnący produkt, który całkiem dobrze się sprawdził. Uważam jednak, że cena prawie 60zł za 250ml pojemność to dość dużo...
A co Wy sądzicie o tym produkcie? :)
A co Wy sądzicie o tym produkcie? :)
9 komentarze:
Ja nie jestem zadowolona. U mnie żel nie pienił się w ogóle, zużyłam go na 2 razy.
dla mnie troszkę za rzadki, drogi i słabo się pieni, ale ślicznie pachnie
Lubię zapach werbeny :)
Dla mnie właśnie dobrze się pieni :)
Nie wiem jak pachnie ich werbena, ale zapach werbeny z YR jest boski ;)
Nie używałam jeszcze tego żelu.
oj ładnie się cenią..
już sama buteleczka zachęca do zakupu ;)
Mam perfumy o zapachu werbeny, uwielbiam;)
Prześlij komentarz