Peeling ten to częśc prezentu gwiazdkowego jaki dostałam od siostry. (akurat w tym roku złożylo się tak, że duża część prezentów, to właśnie kosmetyki, dlatego spodziewajcie się kilku recenzji:)).
Zacznę od tego, że nigdy do tej pory nie spotkałam się z tym produktem. Zobaczyłam go dopiero na stronie paatal.pl. Za tubę 225 ml trzeba zapłacić 8 zł. Czyli naprawdę niedrogo.
Peeling ma obłędny zapach i kolor. Przypomina mi lizaki chupa-chups te kremowe: truskawkowo-śmietanowe, ponieważ jest to zapach bardzo słodki: nie owocowy a bardziej śmietanowy, mleczny.
Kolor to delikatny róż, wzbogacony dosć dużymi, ciemnymi perełkami peelingującymi.
Bardzo dobrze wygładza skórę, po nałożeniu jest gładka i lekko nawilżona. Zapach utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas, ale nie jest już tak intensywny jak na początku.
Dodam jeszcze, że jest opakowanie pochodzi z recyclingu, a peeling przeznaczony jest również dla wegetarian. Urzekły mnie również napisy na tubie. Super z angielskiego się nie czuje, ale jedno zdanie brzmi mniej więcej tak: Kiedyś w ogrodzie spotkała się śmietanka z truskawką i... się zakochały. Czyż to nie słodkie? :)
zdjęcie pochodzi ze strony paatal.pl
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym produktem. Za niewielkie pieniądze, można mieć naprawdę dobrze peelingujący produkt o obłędnym wrecz zapachu!
Do wyboru jest jeszcze wersja kokosowa.
4 komentarze:
Zaciekawiłaś mnie tym peelingiem, lubię takie pachnące cudaki
ooooo wydaje się być ciekawy:)
mój żołądek już nic nie mówi...;d
chętnie bym sobie zakupiła ; ) lubię produkty, które słodko pachną, a w dodatku 8 zł to żaden majątek : )
ooo fajne ;)
Prześlij komentarz