OPAKOWANIE: 2 saszetki po 5 ml. Uważam, że to dużo lepsze rozwiązanie aniżeli standardowe 10ml w jednej. Pojemność ta jest absolutnie wystarczająca na jedno użycie: nic się nie marnuje, nic nie wysycha.
ZAPACH: dość delikatny, lekko wyczuwam ogórka
KONSYSTENCJA: niezbyt gęsta, ale nie spływa i błyskawicznie się nakłada
JAK STOSOWAĆ MASECZKĘ: na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu nałożyć warstwę maseczki, omijając okolice oczu. Pozostawić na 15 minut. Nadmiar usunąć przy użyciu płatka kosmetycznego. Stosować 1-2 razy w tygodniu.
ZAPEWNIENIA PRODUCENTA: Receptura maseczki matująco-regenerującej AA skuteczna pielęgnacja zawiera bogaty zestaw składników, które zwężają rozszerzone pory, przywracają skórze równowagę i nadaje jej matowe wykończenie.
MOJA OPINIA: Po zużyciu dwóch saszetek zauważyłam, że moja strefa T faktycznie mniej się błyszczy i nie jest to efekt jednorazowy. O widocznym zwężeniu mych wielkich porów raczej nie ma mowy, choć mam wrażenie, że skóra stała się bardziej wygładzona. Dodatkowo naprawdę czuć nawilżenie!
Bardzo przyzwoity produkt, niezmiernie się cieszę, że zrobiłam sobie Biedronkowy zapas tych maseczek. Za jakiś czas z pewnością pojawią się recenzje dwóch pozostałych: intensywnie nawilżającej i intensywnie odżywczej :)
Skusiłyście się Biedronkowe maski? :)
7 komentarze:
wiem że jest jeszcze nawilżająca, może jej spróbuję
Mam i muszę przetestować bo jak dobra to zapasy trzeba zrobić;D
ja się skusiłam na nawilżającą i odżywiającą, a teraz żałuję, że tej matującej nie wzięłam... ;)
u mnie na blogu recenzje :)
zapraszam jeśli masz ochotę: http://biancofragola.blogspot.com/
Nie przepadam za maseczkami, których się nie zmywa. Miałam ją kiedyś, była Ok. Jednak żadnej rewelacji nie zrobiła!
Mam malinową maseczkę z tej serii i nie widzę rewelacji
Zainteresowałas mnie ta maską.Skoczę jutro do biedronki sprawdzic czy mają je jeszcze.
też kupiłam tą maseczkę w Biedronce, jednak jeszcze jej nie używałam
Prześlij komentarz