Oto co pisze producent o swoim produkcie:
"Po aplikacji Pudru twarz jest piękna, wypoczęta, ma wyrównaną pigmentacje skóry i jest świeża. Niweluje zmęczenie i nadaje kolor.
Idealny do klasycznego polskiego kolorytu skóry.
W Pudrze zastosowaliśmy tylko surowce pochodzenia naturalnego.
Puder jest perfumowany – inspiracją zapachową są ciasteczka i biszkopty.
Puder , puszek oraz sitko wykonujemy ręcznie.
Puder jest zamknięty w specjalnym szkle – nieprzepuszczającym promieni słonecznych i dzięki temu utrzymuje świeżość. To pierwszy i jedyny taki puder w Europie.
Witamina B to dobra muza ludzkiego organizmu. Współdziała i wspiera wszelkie procesy zarządzania poziomem śluzu ludzkiego organizmu: bierze udział w procesach utleniania i redukcji, współdziała w prawidłowym funkcjonowaniu skóry, uczestniczy w przemianach aminokwasów i lipidów. To dobroć natury w naszym organizmie. Dzięki witaminie B w Pudrze Synesis twarz pozostaje wypoczęta, bez przetłuszczania lub wysuszania, w naturalnej równowadze jej "smarowania". Wydajność: wystarcza przy codziennym stosowaniu na minimum 6 miesięcy.
Szlachetny Puder zawiera 5 aktywnych składników:
Witamina B, Olej z hiszpańskich migdałów, Mika, Tlenek srebra, Talk."
Witamina B, Olej z hiszpańskich migdałów, Mika, Tlenek srebra, Talk."
Puder otrzymałam w woreczku, dlatego pokażę Wam jego oryginalne opakowanie:
Urocza prawda? Wydaje mi się, że jest dopracowane w każdym calu :)
DZIAŁANIE:
-przyznam szczerze, że początkowo odcień był dla mnie za ciemny. Jednak kiedy odrobinę się opaliłam pasował idealnie.
-pięknie pachnie: delikatnie, faktycznie ciasteczkowo :)
-bardzo fajnie stapia się ze skórą
-wyrównuje kolor
-skóra wygląda zdrowo i promiennie
-nie ma właściwości matujących, ale nie takie jest jego działanie
-nie powoduje szybszego przetłuszczania w strefie T (a z tym zwłaszcza w gorące dni mam spory problem)
Podsumowując warty wypróbowania :)! Kosztuje 215 zł za 12g, ale która z nas nie miałaby ochoty na chwilę luksusu? :)
Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że na weselu bawiłam się cudnie.Wszystko było super przygotowane: pyszne jedzenie, magiczne miejsce, świetny zespół i piękna para młoda :) wytańczyłam się za wszystkie czasy i do tej pory czuję każdy mięsień :)!
Bardzo dziękuję firmie Synesis i pani Joannie za przesłanie mi produktów. Fakt iż dostałam je do testów, nie miał żadnego wpływu na moją opinię.
2 komentarze:
ładnie wygląda :) jak skończe swój almay to zaopatrze się w ten:)
Ciekawy produkt. Zapraszam do mnie na konkurs:)
Prześlij komentarz