niedziela, października 09, 2011

Marchewkowe maseczkowe pole. Ava maseczka karotenowa

Autor: chodzpomalujmojswiat o niedziela, października 09, 2011
Pora na recenzję drugiej z maseczek (pierwszą była Under Twenty), która ma za zadanie poprawić nasz koloryt skóry.
Oprócz wyciągu z marchwi maska ta zawiera kompleks witamin A,E,F,H.  Po otwarciu naszym oczom ukazuje się żółta dość intensywnie pachnąca (nie końca urzekła mnie zapachem )maź. Z tyłu na saszetce zalecane jest nałożenie jej grubszą warstwą i odczekanie aż wsiąknie. Przyznam szczerze trzymałam ją ok 15-20min. Czułam lekkie szczypanie w okolicach policzków. Jednak zaczerwienienia ani podrażnienia maseczka ta u mnie nie wywołała.
Buzia po tym produkcie jest miękka i nawilżona, wygląda zdrowiej i promienniej.
Jeśli miałabym ją porównać do tej z Under Twenty to jej działanie jest chyba bardziej zauważalne. Przyczepię się tylko do zapachu (nie wiem co ja mam z tymi zapachami, ale wolę jednak mniej nachalne i mniej wyczuwalne), ale poza tym minusów brak :)!

2 komentarze:

zoila on 9 października 2011 16:11 pisze...

Będę pamiętała o tej maseczce, gdy przyjdzie mi ochota na domowe spa.

Karolina on 9 października 2011 20:06 pisze...

Uwielbiam ją :) Chociaż ja ją dorwałam za 2,15 zł :P

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos