sobota, października 01, 2011

Ulubieńcy września

Autor: chodzpomalujmojswiat o sobota, października 01, 2011
Zanim przejdę do ulubieńców mam do Was pytanie: otóż od wczoraj mam problem z dodawaniem komentarzy :/ kiedy coś napiszę i daję wyślij, komentarz znika... Dodam, że nie dzieje się tak na wszystkich blogach, a na niektórych. Czy wiecie jaka może być tego przyczyna? I co mogę zrobić aby wszystko działało?

W tym miesiącu moimi ulubionymi kosmetykami były:

Krem Alantan Dermoline, który świetnie poradził sobie z zajadami a także popękanymi kącikami ust. Jest również rewelacyjny do pielęgnacji stóp (bardzo dobrze zmiękcza naskórek).

Lakier do paznokci MNY my VARNISH nr 343 za cudowny kolor, za to że długo utrzymuje się na paznokciach (do 5 dni)

Dezodorant do stóp Fuss Wohl, który jest teraz mi niezbędny, ponieważ pogoda nas rozpieszcza a termometr oscyluje w okolicy 25 stopni. Dezodorant ten świetnie odświeża stopy a także chroni przed przykrym zapachem.

Żel micelarny Bebeauty za to że nie podrażnia, dobrze zmywa makijaż, za świetną cenę i przyjemny zapach!Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że będzie to ulubieniec roku :)


Oraz mój ulubiony już od kilku miesięcy niezmiennie peeling cukrowy Dax cosmetics o zapachu marcepana. Jeśli chcecie wiedzieć dlaczego, odsyłam do postu o nim :)

9 komentarze:

martynkaczarna on 1 października 2011 09:21 pisze...

również używam peelingu cukrowego z Dax'a w wersji czekoladowej. Jestem z niego zadowolona, tylko mało wydajny,ale od czasu do czasu dosypuję do niego cukru i działa jak należy :)

zoila on 1 października 2011 10:12 pisze...

Skoro alantan jest dobry na zajady, to na pewno go wypróbuję :)

Taml on 1 października 2011 10:52 pisze...

Czaje się na ten peeling ;)

madziulaczek1991 on 1 października 2011 11:12 pisze...

Nie używałam jeszcze żadnego z wymienionych przez Ciebie kosmetyków, ale chyba muszę wypróbować..:P

Karolina on 1 października 2011 23:30 pisze...

Ten peeling za mną chodzi i chodzi i nigdzie go nie widziałam jeszcze...

Lusterko Em on 2 października 2011 12:27 pisze...

Też właśnie wykończyłam marcepanowy peeling. :)

Anonimowy pisze...

Jeden z moich ulubionych biedronkowców:D

Moodhomme on 2 października 2011 17:12 pisze...

koniecznie muszę sobie kupić ten peeling :) bardzo czuć w nim marcepan? :))

chodzpomalujmojswiat on 3 października 2011 11:36 pisze...

czuć, jeśli lubisz słodkie zapachy na pewno Ci się spodoba :)

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos