Oprócz tego kończy mi się: żel do twarzy, korektor, pomadka Nivea, kakaowe masełko z Bootsa.
Stan moich paznokci poprawił się i to znacznie. W końcu się nie rozdwajają! i nie wiem czy pomógł olej rycynowy, tabletki skrzyp z witaminami (łykam je dopiero miesiąc),czy cos jednak jest w tej odżywce Diamentowa siła z Wibo. A ja sobie tłumaczę, że wszystko razem pomogło i bardzo się cieszę :) pierwszy raz od kilku dobrych miesięcy mam dłuższe paznokcie. Do tej pory zawsze ścinałam je na krótko.
We wtorek mam w planie wybrać się do fryzjera na podcięcie (dokładnie wyrównanie, bo wyprostowane włosy mam każdy innej długości :/) i mam w planie grzywkę. Wiem, że taka wizyta wpłynie korzystnie na moje włosy i choć będą trochę krótsze, to zaczną lepiej rosnąć i będą się dobrze układać :)
Miłego dnia! ja niedługo szykuję się do pracy.
4 komentarze:
miłego!:))
ja wczoraj podcięłam końcówki, ale tak dosłownie odrobinę ;)
Ja końcówki podcinam zawsze sama :) a grzywkę mi się nareszcie udało zapuścić :D
gratuluje zadbanych pazurków :) oby rosły jak najzdrowsze!
Gratuluje efektów :) Ja wróciłam do starego zmywacza do paznokci i znowu zaczęły mi pękać :P
Prześlij komentarz