1.Babydream szampon do włosów:
Nie wiem, które to już moje opakowanie 6-7? Idealnie koi skórę głowy, może trochę plącze włosy i jest mało wydajny, ale wybaczę mi to. Obecnie w promocji znów za 2,49 zł :)
2.Peeling Joanna Naturia truskawkowy:
Niestety mało wydajny, ale niewielkie opakowanie idealne jest na podróż.
3.Palmolive bergamot&verbena :
Mój ukochany ostatnio żel por prysznic, który wychwalałam niedawno w recenzji.
4. Bielenda bawełna, płyn do demakijażu oczu:
Nie zużyłam go, jednak gdzieś się zagubił... W zamian kupiłam oliwkowego micela z Ziai. Na razie sprawdza się bez zarzutu.
4. Japonia Spa Bebeauty:
Nie przypadł mi do gustu ze względu na zapach. Obietnica producenta o nawilżeniu również nie została spełniona.
5. Catrice Raspberry Fields:
Niestety zgęstniał i trafił do śmieci :( kolor miał boski!
Niestety projekt denko w tym miesiącu do największych nie należy. Wydaje mi się, że w październiku będzie tego wiele więcej :) A jak Wasze denkowanie dziewczyny?
11 komentarze:
Oj tak, kolor faktycznie boski tego Catrice :)
Samych fajnych kosmetyków używasz :)
Uwielbiam te peelingi z JOanny,fajne denko...ja też muszę się zabraĆ za zdjęcia,poprzednio moje denko wylądowało w koszu,przez mojego chłopa:D
U mnie jak na razie słabiutkie denka, ale też i mało kupowałam nowości we wrześniu, także spoko :P
Także nie przypadł mi do gustu ten żel bebeuty.
Lubię ten szampon i peeling ;)
Uwielbiam te małe peelingi :), ulubiłam sobie szczególnie gruszkowy :)
Ja w tym miesiącu zużyłam tyle samo co Ty:D
Cudny lakier :) Musze w końcu wypróbować ten szampon, jak go jeszcze dorwę na promocji to wezmę :)
okazałe denko;)
Ja mam ten peeling i jestem zadowolona ;)
uwielbiam te peelingi Joanny - obecnie mam zurawinowy. szampon Babydream to moje must have, musze sie zaopatrzyc w wieksza ilosc skoro jest w promocji tylko za 2,50 ;P a zielony zel Palmolive rowniez uzywam, pięknie orzezwiajaco pachnie, uwielbiam takie zapachy.
Prześlij komentarz