Cześć dziewczyny! Dziś chciałabym podzielić się z Wami moja opinią na temat preparatu do demakijażu oczu z Essence. Produkt ten dostałam od Darii w ramach wymianki. Powiem szczerze, że nigdy nie spotkałam się z takim preparatem w drogerii. Może niezbyt uważnie przemierzam wzrokiem szafę Essence :)
OPAKOWANIE: płyn znajduje się dość malutkiej (125ml) buteleczce. Opakowanie jest dość proste.Po odkręceniu zakrętki znajduje się tam niewielki otwór, przez który bez problemu możemy wydobyć potrzebną ilość produktu.
ZAPACH: bardzo delikatny, przyjemny
KONSYSTENCJA: lekko oleista. Na szczęście produkt nie pieni się za bardzo (jak np. Ziaja)
ZAPEWNIENIA PRODUCENTA: Pure& sof eye makeup remover- preparat do demakijażu oczu. Delikatna formuła z ekstraktem z rumianku, wyjątkowo delikatnie usuwa niewodoodporny makijaż oczu, jednocześnie łagodzi skórę w okolicach oczu, nie pozostawiając tłustego filmu. Dzięki czemu zaraz po zmyciu makijażu można go nakładać ponownie.
MOJA OPINIA: płyn jest naprawdę delikatny. Dobrze radzi sobie ze zmyciem tuszu. Nie pozostawia tłustej warstwy. Faktycznie zaraz po zmyciu nim okolic oczu można ponownie nałożyć tam makijaż. Nie wiem jak poradziłby sobie z cieniami czy linerem (jeśli chodzi o produkty wodoodporne sam producent stwierdza, że płyn nadaje się tylko do tego niewodoodpornego makijażu), ponieważ do makijażu codziennie używam tylko tuszu. Jak dla mnie naprawdę fajny produkt. Szkoda tylko, że jest dość niewydajny. Nie sądzę jednak, że kosztuje więcej niż 10-12 zł , także za taką cenę stosunek cena:wydajność nie jest aż tak zła. Produkt należy zużyć do 6msc po otwarciu.
REASUMUJĄC:
PLUSY:
-działanie
-zapach
-brak tłustej warstwy
MINUSY:
-dość niewielka pojemność
-6msc na zużycie od otwarcia
Dziewczyny może orientujecie się czy znajduje się on w regularnej sprzedaży w szafie Essence? Wydaje mi się, że np. w Super Pharm, gdzie większość stanowi kolorówka go nie dostanę...
14 komentarze:
nie zwróciłam uwagi na taki produkt, a jest ciekawy... :) sama bym się skusiła, żeby wypróbować :)
Czyli nie kupię ;]
Ja go regularnie widuję w Naturze, ale cena wg mnie jest zawyżona tak więc nie skuszę się na niego.
Kaprysek: ile kosztuje ten płyn? Iwetto: dlaczego? :)
Może się za nim rozejrzę :)
nie znam tego produktu:)
Nie używałam i nigdzie go nie widziałam.
Nie widzialam go nigdy :/ pierwszy raz u Ciebie!
Też takiego nigdzie nie widziałam, ale ma plus, skoro nie zostawiaj tłustego śladu. Ziaja u mnie zawsze zostawiała jakby tłusty film :/
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
też nigdy go jeszcze nie widziałam:) ale jeśli nie zostawia tłustego śladu to mnie zachęca:D
A ja nie cierpię tego płynu, to prawda, że jest delikatny i przyjemnie pachnie, ale nie radzi sobie ze zmywaniem, a nie stosuję tuszu wodoodpornego...Na drugi dzień po przebudzeniu zawsze miałam po nim porozmazywane ślady po tuszu, a z eyelinerem to już w ogóle słabo sobie radził. Musiałam rano ponownie przemywać nim oczy, co mija się z celem, bo dwa razy częściej musimy przecierać skórę wokół oczu, co wcale nie jest dla niej dobre ;/ Do tego straszy się innych domowników po drodze do łazienki :P
kirei: hmm a może to zależy od tuszu :D ja używam tego różowego z Essence i z jego zmyciem nie mam problemu :)
Nie wiedziałam, że essence ma taki płyn do demakijazu.
PureMorning również nie wiedziałam:D
Prześlij komentarz