Cześć dziewczyny! Dzisiaj przychodzę do Was z postem o pielęgnacji mojej twarzy. Ostatnio podobna notka pojawiła się bodajże pod koniec wakacji. Czy coś uległo zmianie? Zapraszam do lektury :)
RANO: myję twarz pianką Synergen:
Potem używam mojego ulubionego kremu intensywnie nawilżającego IWOSTIN:Pod oczy i na powieki nakładam żel z zieloną herbatą z Flos-leku:
Następnie odczekuję moment i sięgam po podkład, korektor i resztę kolorówki :)
WIECZOREM: tusz do rzęs zmywam oliwkowym płynem micelarnym z Ziai:
Następnie znów używam malinowej pianki z Synergen.
Raz w tygodniu używam kremowego peelingu z serii Purritin Iwosin. To stosunkowo nowy produkt na mojej łazienkowej półce. Z pewnością pojawi się jego recenzja.
Co 3-5 dni nakładam również zieloną glinkę, o której post opublikowany był wczoraj:
Pod oczy znów aplikuję żel z Flos-leku. Na pojedyncze niespodzianki chwilę przed położeniem się do łóżka stosuję żel Isotrexin, który przepisała mi pani dermatolog. To wszystko! Jak widzicie moja pielęgnacja nie jest zbyt skomplikowana, produktów też nie używam wielu. Raz na jakiś czas stosuję również typowe maseczki, głównie nawilżające i odżywcze, gdyż moja skóra lubi się jednak przesuszać.
A jak wygląda Wasza codzienna pielęgnacja? :)
14 komentarze:
jak ten żel flos lek? ;) bardzo ich ciekawa jestem :)
te kremy z flosleku są świetne ;)
Mam wrażenie, że im mniej tym lepiej dla cery. Oprócz ziajki nie miałam żadnego z Twoich kosmetyków ;D
a to mi raczej na nawilżeniu zależy ;)
żadnego z prezentowanych przez Ciebie kosmetyków nie miałam dlatego z przyjemnością poznam twoją opinię na ich temat ;)
kusi mnie wypróbowanie tej pianki myjącej :)
a pianka dobrze się spisuje?
Paubia- ja jestem zadowolona, mimo że pianka zawiera alkohol jest zadziwiająco łagodna i nie wysusza :)
muszę kupić tą piankę :)
Bez toniku? Ja jakoś się przyzwyczaiłam...
Lubię ten żel z FlosLeka, ale tylko rano - moim zdaniem fajnie odświeża, koi, zmniejsza poranną opuchliznę, ale nie nawilża za bardzo, dlatego wieczorem stosuję jakiś klasyczny, nawilżający krem pod oczy.
kieri: tak bez toniku, uważam, że ten produkt nie jest mi konieczny :) co do żelu zgadzam sie w 100%
rozglądam się właśnie za jakimś kremem intensywnie nawilżającym na zimę - ten z Iwostinu wydaje się być ciekawy.
PureMornig: ja go używam przez cały rok:) świetnie nadaje się pod makijaż!
lubię takie posty:)
Prześlij komentarz