Cześć dziewczyny! Jeśli na bieżąco śledzicie mojego fanpage na Facebooku to pewnie wiecie, że tydzień temu wybrałam się z chłopakiem do Cieszyna. Po czeskiej stronie znajdował się właśnie DM. Już od dawna miałam chrapkę na osławione już produkty Balea. Skorzystałam więc z okazji i wrzuciłam do koszyka kilka produktów. Pokrótce dziś Wam je przedstawię, natomiast dokładnie recenzję będą pojawiać się co jakiś czas, jak trochę je potestuję :)
Balea maski do włosów w saszetkach:
Balea pomadka ochronna do ust z serii Young, o mandarynkowym zapachu (dostała ją siostra):Masełko do ust Balea Young o malinowym zapachu:
Maseczki w saszetkach do twarzy Balea (peel off z bursztynem, malinowo-waniliowa i z egzotycznymi ekstraktami):
Krem do rąk z wyciągiem z mango (pachnie obłędnie! używam go kilka dni i jestem już bardzo zadowolona:)):
Witaminowa maska Balea Young w tubce:
Dezodorant w sprayu z limitowanej edycji Balea o zapachu czekolady oraz figi:
Maska do włosów słabych i wypadających z kofeiną Balea:
Smoothie do ciała o zapachu wanilii i mango (prezent dla siostry):
I na koniec jeden jedyny produkt z kolorówki, który nie pochodzi z linii Balea- lakier do paznokci S'he o intensywnym pomarańczowo-czerwonym odcieniu:
Pierwsze co zwróciło moją uwagę w kosmetykach Balea to fakt, że mają dość przyjazne składy, a ceny są naprawdę przyzwoite. Na razie używam masełka do ust, kremu do rąk oraz lakieru- reszta czeka na swoją kolej :)
Czy jesteście ciekawe szczególnie któregoś z produktów? :)
29 komentarze:
Nie miałam okazji używać, ale słyszałam, że są już dostępne w Polsce. Muszę poszukać. ;)
Tak, produkty Balea są często dostępne w punktach z niemiecką chemią i słodyczami :) Ceny jednak są oczywiście ciut wyższe :)
Muszą pięknie pachnieć :D
pachną super :) zwłaszcza krem do rąk:)
Ooo nie wiedziałam, że jeseś z moich okolic - chyba, że nie jesteś :D
Mam pytanie za milion - czy można płacić w euro, czy tylko korony+karta? No i czy mają alverde?
@dzolls, tylko korony lub karta, akurat kiedyś płaciłam gdy Polki pytały się o płacenie;)
Fajne zakupy, lubię ten DM bo zawsze wszystkiego pełno, w odróżnieniu od innych w większych miastach ;)
Dzięki :*
A ALVERDE jest? Bo tylko po to bym się wybrała :P
ja nie widziałam Alverde, ale nie zwróciłam uwagi więc może Charmain wie :) odpisałam Ci na blogu a propos mojego miejsca zamieszkania :)
jaki ten świat mały :D
Kochana, tyle wspaniałości dorwałaś :)))))))
trochę mnie poniosło :) mam nadzieję, że nie będę żałować żadnego z zakupów! :)
jestem ciekawa masek do wlosow, podoba mi sie rowniez krem do rak :)
krem do rąk stosuję od tygodnia, szybko się wchłania, pięknie pachnie i nie pozostawia tej nielubianej tłustej warstewki :) tak więc ma do tej pory u mnie same plusy ;)
@dzolls, Alverde jest :)
Chociaż mam wrażenie, że jakaś mniejsza półka w porównaniu z tym co widziałam, np. w Austrii.
Jednak takie hity blogowe widziałam- olejek paczuli czy nagietkowe rzeczy. Jeśli coś Cię szczególnie interesuje to daj znać, może będę kojarzyła bo byłam ostatnio :)
Nigdy nie miałam w ogóle styczności z tą marką. Może jak powiem Tż to coś mi z DE przywiezie. Ale przydatne są takie posty:)
@Charmain - kredki do oczu mnie interesują :) a SHE jest cała szafa? Potężna? (widziałam w Chorwacji i dostałam oczopląsu, piękne rzeczy, ale nie będę przez pół Europy z nimi jechać :P)
SHE ma swoją dużą szafę :)
No to mnie ciągnie jeszcze bardziej niż wcześniej :D
Rachunek Ci wyślę mailem :P
zazdroszczę możliwości zakupu tych produktów, są świetne :)
@dzolls, hm na kolorówkę raczej nie zwracałam akurat uwagi, ale skoro były podkłady, cienie, pudry to kredki pewnie też :)
dzolls: jakbym mieszkała bliżej zabrałabym się z Tobą :D
Świetne zakupy! Krem do rąk o zapachu mango jest genialny. :)
:D to wbijaj do Jbia :D
Jeśli ten czekoladowy dezodorant pachnie tak jak żel z tej serii i pachnie obłędnie :d
zazdroszczę zakupów, też z chęcią bym coś wypróbowała z tej firmy:)
Jakie zakupy, zazdroszczę:D
Zazdroszczę zakupów.
kuszaco;)
jesteś z Jastrzębia? mieszkam niedaleko :-)
Prześlij komentarz