poniedziałek, sierpnia 29, 2011

Palmolive Thermal Spa.Żel pod prysznic z solą z Morza Martwego i ekstraktem z aloesu.

Autor: chodzpomalujmojswiat o poniedziałek, sierpnia 29, 2011
Nie do końca lubię morski zapach żeli, balsamów, płynów itd. Ten jest dość ostry i mi kojarzy się bardziej z jakimś męskim zapachem :)Żel sam w sobie jest oczywiście ok, spełnia swoją podstawową funkcję- czyli myje.
Zawiera  ciemniejsze drobinki, coś jak peeling ( a może to ta sól) które jednak nie powodują efektu ścierania i peelingowania. Są po prostu zbyt delikatne.
Palmolive Thermal Spa nie został moim faworytem . Na szczęście znika w mgnieniu oka i już niedługo coś nowego znów pojawi się na półce przy wannie :)




Dzisiaj wyjeżdzam nad morze dlatego żegnam się na tydzień, może troszkę dłużej!
Liczę na piękną pogodę i fajne wspomnienia.
Do napisania niebawem :)

4 komentarze:

Karolina on 29 sierpnia 2011 13:13 pisze...

Miłego wypoczynku! :)

bb on 29 sierpnia 2011 16:38 pisze...

muszę spróbować tego żelu :)

Sandi Hassa on 1 września 2011 12:38 pisze...

Zapraszam na rozdanie ! ♥ pod tym linkiem więcej informacji ♥ http://sandra-lip.blogspot.com/2011/08/rozdanie.html

Zobacz co można wygrać !!
pozdrawiam !!!♥

ruda@ on 1 września 2011 15:19 pisze...

miałam go w postaci próbek i przypadł mi do gustu, ale niestety niegdzie go jeszcze nie widziałam w wersji pełnowymiarowej;/

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos