Do momentu kiedy na półce zauważyłam ostatnią buteleczkę tego płynu.
Wskazania producenta i kilka słów o jego działaniu:
W: dysfunkcja skóry wrażliwej oraz nadwrażliwość oczu.
Dwufunkcyjny płyn micelarny do demakijażu i oczyszczania każdego rodzaju skóry wrażliwej. Zapewnia bezpieczeństwo stosowania, działa jak kojący kompres, zawiera tylko niezbędne składniki receptury.
Preparat hypoalergiczny, bezzapachowy, 0% barwników, 0% parabenów, 0% alkoholu, minimalna bezpieczna ilość konserwantów, przebadany okulistycznie, testowany pod kontrolą dermatologiczną.
Zgadzam się ze słowami producenta :Jest bezzapachowy, nie podrażnia ani twarzy ani oczu, delikatnie usuwa makijaż (również tusz z rzęs) a na płatku kosmetycznym nie znalazłam ani jednej rzęsy, jest delikatny, ale z makijażem radzi sobie bardzo przyzwoicie. Duży plus za brak parabenów, alkoholu i minimalną ilość konserwantów.
Stosuję go zarówno wieczorem do demakijażu jak i rano do oczyszczenia odświeżenia skóry twarzy po nocy.
Reasumując:
PLUSY:
-bezzapachowy
-bez barwników, parabenów, alkoholu
-nie podrażnia
- nie powoduje wypadania rzęs
-dobrze radzi sobie z makijażem (mowa o podkładzie, tuszu, różu i pudrze, ponieważ tak właśnie wygląda mój codzienny makijaż, nie wiem jak będzie sprawdzał się przy produktach wodoodpornych a także linerach itd...)
-delikatnie oczyszcza i odświeża
-proste opakowanie
-dostępność (Rossmann)
MINUSY:
-wydajność (przy stosowaniu go rano i wieczorem jak zaleca producent bardzo szybko go ubywa...)
Mogę śmiało stwierdzić, że to najlepszy produkt do demakijażu jaki do tej pory używałam, idealny dla takich osób jak ja: z wrażliwą i delikatną skórą twarzy
W Rossmannie kosztuje 8,99 zł.
Stosowałyście ten płyn? Chętnie poczytam o Waszych wrażeniach, a może miałyście inny produkt z serii Ulga? :)
14 komentarze:
No właśnie już gdzieś czytałam, że to na prawdę udany produkt. Zupełnie inny niż micel z serii Sopot. Hm.. Trzeba będzie wypróbować :)
za taką cenę można spróbować :)
o bardzo przydatna recenzja, bo się nad nim zastanawiałam, dzięki, zaproaszam do mnie
jeszcze nie miałam przyjemności go używać, ale jako maniaczka miceli na pewno po niego sięgnę :)
lubie go jest fajny:)
O nie próbowałam.Chociaż akurat micel Ziai-sopot jest moim zdaniem fatalny:/Szczypie w oczy i zmywa jedynie baardzo delikatny makijaż.
Używałaś obydwu?Jak wypada porównanie?
mala9mi : nie używałam tego micela Ziaja Sopot, wiec nie mam jak ich porownac, wydaje mi się, że szczypać w oczy nie powinien, bo naprawdę ma bardzo delikatny skład...
Dobrze wiedzieć, że istnieje taki fajny, delikatny płyn, z pewnością nie omieszkam go przetestować ^^
nie stosowałam i nie miałam innych produktów z tej firmy, dla mnie rewelacją są oleje- usuwają całkowicie makijaż i to przy myciu twarzy
Wydaje się być dobry. Może się na niego skuszę.
Dzięki to może sie skuszę jak skończę moje micelowe zapasy:)
Ja też bardzo lubię ten płyn ;) W ogóle to ja kocham ziaje ;p
Ja jeszcze nic nie miałam z serii ulga. Muszę wreszcie coś wypróbować.
Jak dla mnie płyn ten się nie sprawdził. Zmywa dobrze tylko podkład, z tuszem do rzęs za bardzo sobie nie radzi.
Prześlij komentarz