poniedziałek, października 22, 2012

SELSUN blue- mój wybawca!

Autor: chodzpomalujmojswiat o poniedziałek, października 22, 2012
Od dawna borykałam się z wrażliwą skórą głowy. Większość produktów do włosów powodowała u mnie straszne swędzenie i łupież. Odstawiłam więc wszelkie szampony i odżywki które napakowane były SLS, barwnikami i innymi nienaturalnymi składnikami. Co jakiś czas stosowałam również Nizoral. Pomagał... jednak nie na długo. Problem co jakiś czas powracał. Wtedy moja mama zakupiła, polecony jej prze koleżankę szampon Selsun Blue.
źródło: magazyndrogeria.pl

 SKUTECZNOŚĆ POTWIERDZONA BADANIAMI
Szampon przeciwłupieżowy selsun blue® zawdzięcza swoje działanie disiarczkowi selenu. Jest to substancja, która działa silnie przeciwgrzybiczo, hamuje nadmierne złuszczanie naskórka i świąd. Co ciekawe, doskonale działa u osób, które „uodporniły się” na popularne szampony przeciwłupieżowe.
Skuteczność szamponu przeciwłupieżowego selsun blue® została potwierdzona wieloma badaniami naukowymi. Ich wyniki wykazują między innymi, że szampon zawierający 1 % roztworu disiarczku selenu powoduje szybsze ustępowanie objawów łupieżu niż szampony zawierające 2% ketokonazolu.
Źródło: „Cosmetic dermatology” tom 9 nr 12; Grudzień 1996

Jest do dostania w aptece i do wyboru mamy dwie wersje: do włosów normalnych i do włosów tłustych. Ja mam tę drugą wersję. 

Niebieski kolor szamponu może trochę przerażać,moja siostra- posiadaczka ciemnych blond włosów była pewna, że jej zafarbują...Jednak nic takiego nie miało miejsca. Producent zaleca stosowanie go początkowo dwa razy na tydzień, a potem już profilaktycznie raz na dwa tygodnie.

I wiecie co? Po kilkukrotnym użyciu, śmiało mogę powiedzieć, że poradził sobie z moją wrażliwą skórą głowy! :) Ukoił ją - nie odczuwam już swędzenia, podrażnienia nie występują. Sprawił również, że moje włosy widocznie mniej się przetłuszczają- myję je co 2 dni.

Do dostania w aptece za około 35 zł/200ml (duże opakowanie) i chyba około 25zł (mniejsze opakowanie). W sieci wyczytałam również, że jest dostępny w saszetkach. Jeżeli któraś z Was, jak ja ma problem ze skórą głowy, mogę śmiało polecić ten leczniczy szampon!


6 komentarze:

kirei on 22 października 2012 19:27 pisze...

Ciekawy, nie słyszałam o nim wcześniej :) Ja już w miarę poradziłam sobie z moim skalpem używając szamponu Pharmaceris H, pomagał mi też Klorane z piwonią, ale może kiedyś wypróbuję, cena przystępna, skoro stosuje się go tylko od czasu do czasu.

Kaprysek on 22 października 2012 20:27 pisze...

zapamiętam! ;)

KasiaS1980 on 23 października 2012 07:30 pisze...

Kupiłam ten szampon mojemu mężowi, który boryka się niestety z problemem łupieżu. Jesteśmy oboje zachwyceni jego skutecznością. Przede wszystkim działa już po pierwszym użyciu. Poza tym nie trzeba go używać codziennie, jak większość szamponów tego typu, a i podtrzymywanie kuracji jest w zasadzie sporadyczne. Cena jest dość wysoka, ale przy takiej częstotliwości używania szampon jest bardzo wydajny. Może też przeszkadzać niezbyt miły zapach, jednak wart jest wszystkiego za swoje działanie :)

PureMorning on 23 października 2012 09:37 pisze...

Nie słyszałam jeszcze o tym szamponie. Fajnie, że jest dostępny również w saszetkach - można go wypróbować zanim się kupi pełnowymiarowe opakowanie.

butterfly on 23 października 2012 16:28 pisze...

wyglada super;)

Primes on 23 października 2012 19:52 pisze...

zdecydowanie jest to skuteczny produkt i kiedy coś podrażni skórę głowy wiadomo po co sięgnąć:)

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos