1. Bardzo dobrze Wam znana i wychwalana odżywka Isana, której do tej pory nie miałam okazji używać. Z racji tego, że moja maska Biovax właśnie sięgnęła dna, nie zastanawiałam się długo i kupiłam. Kosztuje jak dobrze pamiętam 5,49.
Chcę spróbować używać jej na różne sposoby, od klasycznego, jak zaleca producent, po nakładanie jej jako maski (czepek, ręcznik :)) oraz mycia włosów. Już nie mogę doczekać się efektów!
2.Krem do rąk Synergen. Skusił mnie piękny, owocowy zapach, idealny na lato !
3. Pomadka ochronna Alterra z rumiankiem. Ostatnio używałam różanej Nivea, ale kompletnie się nie sprawdziła, ta już po kilku aplikacjach sprawia, że usta są przyjemnie nawilżone i gładkie.
Za jakiś czas z pewnością pojawią się recenzje tych produktów .Większe zakupy kosmetyczne planuje na początku czerwca :)
8 komentarze:
Isana jest bardzo dobra:)
Pomadkę Alterry z rumiankiem bardzo mile wspominam.
Odżywkę z Isany mam i uwielbiam :)
Pomadka z Alterry też posiadam,ale moim zdaniem przy zmianie opakowania zmieniła się pomadka Strasznie śmierdzi i już nie ma takiego działania jak wcześniej. :(
Mam ochotę na ta pomadkę Alterry.Co prawda nie przepadam za sztyftami, wolę balsamy ale trudno.Bo ostatnio Carmex się coś zepsuł i trzeba czegoś nowego poszukac.
uwielbaim tę pomadkez alterry. :)
Mam tą odżywkę Isana, jeszcze nie używałam, bo 2 inne czekają w kolejce do wykończenia i wwtedy biorę się za tą ;))
Muszę sobie kupić tą odżywkę z Isany:-)
Czekam na recenzję kremu i odżywki do włosów ;))
Prześlij komentarz