poniedziałek, kwietnia 23, 2012

Let's dance- SALSA maseczka nawilżająco-odświeżająca

Autor: chodzpomalujmojswiat o poniedziałek, kwietnia 23, 2012
Zawsze gdy jestem w Naturze, chwilę poświęcam na tzw. koszyczek przecen, w którym mamy limitowanki, cienie wychodzące ze stałej oferty itd. Tym razem zauważyłam maseczkę Dermiki o bardzo kolorowym, przyciągającym wzrok opakowaniu.

nokaut.pl


Kosztowała 1,49 zamiast 2,99 pomyślałam, że wezmę. Od razu po przyjściu do domu zmyłam makijaż i nałożyłam to cudo.

ZAPACH:
piękny, odświeżający cytrusowy! idealny na pobudzenia i kopniaka energii na długi dzień

KONSYSTENCJA: dość leista, maseczka spływa z dłoni, trzeba być ostrożnym przy aplikacji

ZAPEWNIENIA PRODUCENTA:

"Masz ochotę na megaprzyjemność po nudnym dniu? Nie podoba Ci się Twoja zmęczona i niezbyt gładka cera? Zanurz się w egzotycznym i oszałamiającym zapachu pomarańczy, która natychmiast nawilży, odświeży i wygładzi Twoją spragnioną cerę. Poczujesz megaowocową eksplozję! Już po kilku minutach w rytmie salsy popędzisz na spotkanie z przyjaciółką. Intrygująca…


Nałóż cienką warstwę maseczki na skórę twarzy, omijając okolice oczu. Pozostaw na 15–20 minut, a następnie wmasuj pozostałość w skórę. Efekt murowany!"


MOJA OPINIA:

Jeśli chcecie użyć jej pod makijaż na pewno nie przesadzajcie z ilością. Mi spokojnie starczyła na 4 użycia. 
Po nałożeniu trochę się lepi i dość długo wchłania ok 20min.
Nie nawilża jakoś super, ale skóra jest odżywiona i bardziej promienna.
Spotkałam się z opiniami, że piecze po niej twarz, dlatego zróbcie lepiej test na dłoni, bądź małym kawałku skóry. U mnie akurat w tej kwestii było wszystko ok.
Po jej zastosowaniu odczekałam jakiś czas, potem nałożyłam odrobinę kremu, podkład rozprowadził się wręcz idealnie, cały makijaż nie rolował się.


PODSUMOWUJĄC:

PLUSY:
-przyciągające wzrok opakowanie
-zapach!
-sprawdziła się pod makijaż

MINUSY:
-spodziewałam się większego nawilżenia
-konsystencja

Możecie ją dostać w Naturze, a także innych drogeriach.
Czy polecam? Spróbować warto, jednak efekt nawilżenia był naprawdę słaby, a tego głównie oczekiwałam od tego produktu.

Miałyście maseczki z serii Let's dance? jak Wasze wrażenia? :)

PYTANIE DO WAS: dziewczyny orientujecie się może jaka firma ma lakier do paznokci w kolorze pastelowej, rozbielonej mięty (bez drobinek i shimmera)? Szukam, szukam i znaleźć nie mogę... Nawet we Flomarze nie mieli :(

8 komentarze:

Przyjaciółka Rudej on 23 kwietnia 2012 14:32 pisze...

Widziałam taki lakier z Bell i z Pierre Rene w drogerii w Feniksie we Wrocławiu :)

chodzpomalujmojswiat on 23 kwietnia 2012 14:52 pisze...

dziękuje :) muszę koniecznie tam zajrzeć

Beautiful Duty on 23 kwietnia 2012 17:34 pisze...

ooo tak tak opakowanie ma mega przyciagajace ;)

aknezz on 23 kwietnia 2012 18:42 pisze...

Może jednak z flormal odcień będzie Ci odpowiadał. U mnie wygląda tak:

http://aknezz.blogspot.com/2012/04/lakier-do-paznokci-flormal-nail-enamel.html

chodzpomalujmojswiat on 23 kwietnia 2012 19:31 pisze...

akurat tej mięty nie było we Flomarze, pani mówiła, że bywała, ale jej teraz nie dostają

anikowa101 on 28 kwietnia 2012 08:59 pisze...

Cytrusowa, w sam raz na chwilę relaksu w cieplejsze dni :)

Unknown on 15 stycznia 2014 19:08 pisze...

Maseczka jest po prostu niesamowita !
Skóra jest mięciutka, gładka, pachnąca i promienieje zdrowiem ! Ma super konsystencje- wolałybyście totalny klajster? Mi odpowiada płynna...
Nie wiem czemu ma tak słabe opinie, dla mnie jest świetna....
Ogólnie wszystkie te maseczki (czekoladowa!) są
cudowne !!!

bippka od klaksonu on 16 marca 2014 14:11 pisze...

Salsa to moja ulubienica z maseczek let's dance. Lubię też wersję z grejpfrutem i glinką - do oczyszczenia i zmatowienia cery :) Moje doświadczenia z maseczkami saszetkowymi let's dance są bardzo przyjemne :)

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos